Witam na mojej stronie. Praca i pasja nie często idą w parze. W moim przypadku to połączenie nieustannie pcha mnie do przodu!

Wszystkie zdjęcia na stronie są w wysokiej rozdzielczości co nieco wydłuża czas ich ładowania. Proszę o cierpliwość.  Jestem fotografem, zdjęcia mnie reprezentują więc innego wyjścia nie ma.

Menu można zwinąć klikając na kółeczko z paskami.

Poradnik od Fotografa

Od Nas, fotografów, oczekujecie przede wszystkim pięknych zdjęć, które będą pamiątką do końca życia, a nawet dłużej. Przecież wnuki i wnuczki kiedyś spytają o babcie i dziadka :). Dlatego poniżej mam dla Was kilka porad jak pomóc fotografowi w osiągnięciu jak najlepszego efektu!

Pośpiech nie pomaga fotografii – zaplanujcie sobie ekstra czas na wszystko. O ile mszy nie zwolnicie i nie ma potrzeby o tyle na przykład ubieranie się w suknię można zaplanować by było na to pół godziny. Pewnie że nie musi to zająć tyle czasu ale fotograf będzie mógł poprosić by na chwilę zapozować, będzie miał czas by się ustawić do zdjęcia itp. Nie możecie oczekiwać od fotografa że zrobi dobre zdjęcia z przygotowań jak macie na nie 10 minut i jesteście poddenerwowani bo zaraz trzeba gdzieś biec.

Zaplanujcie błogosławieństwo rodziców w pomieszczeniu gdzie jest dużo miejsca. Z ciasnego pomieszczenia gdzie nie ma jak się ruszyć zdjęcia będą “ciasne” – albo będzie widać tylko Was, albo rodziców. I upewnijcie się, że wszyscy wiedzą o co chodzi bo jak rodzice przychodzą na błogosławieństwo i nie mają pojęcia o co chodzi i jak się zachować to jest konsternacja, którą na zdjęciach widać.

Jak widzicie, że fotograf robi Wam zdjęcia uśmiechajcie się! Są momenty gdzie się pewnie nieco będziecie stresować, ale uśmiech na pewno Wam pomoże. Spójrzcie w obiektyw lub na siebie. Jak druga połówka nie widzi, że zdjęcie jest robione możecie czasem dać jej/jemu sygnał.W kościele nie spieszcie się w drodze do i od ołtarza! Dajcie czas fotografowi by zrobił dobre zdjęcie. Zwolnijcie krok, zwłaszcza kiedy kościółek jest mały i droga od drzwi wejściowych pod ołtarz to zaledwie kilkanaście kroków (tak też bywa). W ogromnym kościele też nie ma co się spieszyć. Obiecuję, że poznacie kiedy fotograf jest zadowolony z efektu – albo da znak że jest ok, albo po prostu z uśmiechem na twarzy odstawi aparat od oka. Wtedy możecie iść własnym tempem. I jeszcze jedno – fotograf może też dać znać ręką by zwolnić na chwilę, dajcie mu szansę a zdjęcia na pewno Was zachwycą!

Kiedy składacie sobie przysięgę i zakładacie obrączki na palce stańcie przodem do siebie, czyli bokiem do księdza, ołtarza i do ludzi zgromadzonych w kościele. Ładniej zdjęcia wyjdą jak tak staniecie, łatwiej jest je zrobić, a zgromadzeni rodzina i przyjaciele też będą się mogli cieszyć Waszym widokiem. Czasem jak para młoda stoi przodem do księdza udzielającego ślubu wygląda to tak jakby to jemu przysięga była składana, i na zdjęciach też to widać. Stańcie więc przodem do siebie, uśmiechnijcie się czasem i spójrzcie sobie w oczy. Zdjęcia będą bezcenne.

Przekażcie sobie znak pokoju – sobie ale też rodzicom! Ksiądz nie będzie miał nic przeciwko i zaczeka nawet jeśli kościół jest ogromny i chwilę zejdzie by do rodziców podejść. Takie zdjęcie to będzie miła pamiątka dla Was wszystkich.

Po wyjściu z kościoła czeka Was obstrzał konfetti, ryżu, drobniaków i czego tam jeszcze sobie goście wymyślą. Poproście świadków by to oni zdecydowali kiedy ma się takie przywitanie zacząć i by to oni je zainicjowali po upewnieniu się że fotograf jest gotowy. To wyraźnie widać bo będzie przygotowany, nieruchomy, z aparatem przy oku. Tego nie da się powtórzyć więc jak ludzie w ferworze radości wystrzelą konfetti a fotograf jeszcze jest za Wami bo Wam robił zdjęcia jak szliście alejką w kościele to… zdjęć nie będzie. Zgrajmy to razem, gwarantuję że fotograf będzie Wam za to dozgonnie wdzięczny a Wy będziecie mieć fantastyczne zdjęcia :).

Jak chcecie zdjęcie w samochodzie przed czy po mszy dajcie szansę fotografowi – zaczekajcie na niego i nie uciekajcie jak tylko zamkną się drzwi auta. Możecie uchylić okna, pomachać, uśmiechnąć się. To też super wygląda na zdjęciach.

W harmonogramie dnia nie zapominajcie o zdjęciach, zwłaszcza grupowych. Na takie zdjęcie potrzeba do 20-tu minut. Zanim ludzie się zejdą, ustawią i uśmiechną mniej więcej tyle czasu minie (maksymalnie). Do pomocy warto zaangażować świadków aby pomogli temat ogarnąć. Zdjęcie grupowe robimy jak jest jeszcze światło dzienne na zewnątrz, warto o tym pamiętać. A sam harmonogram dnia dajcie fotografowi dzień czy dwa przed ślubem – nie będzie potem zaskoczony niespodziankami, które dla gości przygotowaliście, i tymi które goście dla Was przygotowali.

Fotograf nie zna Waszej rodziny ani przyjaciół! Jak chcecie zdjęcie z kimś dla Was wyjątkowym to nie bójcie się zawołać fotografa. To może być zdjęcie przy stole, w tańcu, na zewnątrz. Macie świadków, wykorzystajcie ich jako posłańców. Fotograf na weselu będzie robił zdjęcia wszystkim, więc może być zajęty. Powiedz świadkom na przykład że idziecie pogadać z babcią, a świadek niech przyprowadzi fotografa. Oczywiście może być tak, że nie będzie potrzeby bo akurat aparat będzie już w Was wycelowany, warto jednak pamiętać, że fotograf jest u Was dla Was i na Wasze usługi i za to mu płacicie – wykorzystajcie tę okazję!

Chcecie zdjęcia z zimnymi ogniami lub macie inny pomysł na pamiątkowe zdjęcie? Porozmawiajcie o tym pomyśle z fotografem – na pewno Wam podpowie jak się przygotować. Zimne ognie warto kupić jak najdłuższe, odpalać je w miarę możliwości wszystkie na raz, a fotografa dobrze jest poprosić by pomógł ustawić ludzi by zdjęcie wyglądało świetnie.

Piękne zdjęcia to nie kwestia samego fotografa! Jeśli sala taneczna ma gołe ściany w jednym kolorze, to takie tło będziecie mieli na zdjęciach. Jeśli gasicie światło do tańca, a zespół ma bardzo słabe światła to na zdjęciach nie będzie szału! Co polecamy? Na pewno gołe ściany trzeba czymś zastąpić – uwierzcie nam warto. To mogą być nawet gałązki zielone przyczepione do ścian, lub cokolwiek innego (światełka, ledy, lusterka małe, drewniane elementy). A jak chcecie spektakularne zdjęcia w kolorowym świetle poproście zespół by takie ze sobą wziął – jedno ruchome światło o słabej mocy, czy jakiś jeden pasek ledowy co zmienia kolory to nie jest dobre światło. Ma być jak na wypasionej dyskotece. I wtedy będą wypasione zdjęcia!

Widzieliście super zdjęcia u znajomych lub w internecie i takie chcielibyście mieć? Wyślijcie je fotografowi przed ślubem, dajcie mu czas pomyśleć jak je zrobić – Wasze będą lepsze bo z Wami w roli głównej!

Przed wyborem fotografa oglądaliście pewnie dużo zdjęć ślubnych i nad wieloma się zachwycaliście. Takie zdjęcia nie robią się same. Fotograf zrobi co może, ale jak widzicie efekt nie zależy tylko i wyłącznie od niego. Zatem postarajcie się mu pomóc odrobinę. Fotograf z wesela wyjdzie bez siwych włosów, a Wy będziecie mieć pewność, że dostaniecie piękną pamiątkę z tego wspaniałego wydarzenia w Waszym życiu.